Warto przeczytać treść stenogramu z referatu Jakuba Bermana żeby zrozumieć jakie były plany podporządkowania sobie Polski i Polaków przez Żydów.
Jakub Berman (ur. 23 grudnia 1901 w Warszawie, zm. 10 kwietnia 1984 tamże) – polski działacz komunistyczny żydowskiego pochodzenia, wiceprezes Rady Ministrów, poseł na Sejm Ustawodawczy i na Sejm PRL I kadencji, członek Komisji Wojskowej Biura Politycznego KC PZPR, nadzorującej Ludowe Wojsko Polskie od maja 1949.
Żydzi mają okazję do ujęcia w swoje ręce całości życia państwowego w Polsce i rozszerzenia nad nim swojej kontroli. Nie pchać się na stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach tworzyć tzw. Drugi garnitur. Przyjmować polskie nazwiska. Zatajać swoje żydowskie pochodzenie. Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinię i utwierdzić go w przekonaniu, że rządzą wysunięci na czoło Polacy, a Żydzi nie odgrywają w państwie żadnej roli. Celem urabiania opinii i światopoglądu narodu polskiego w pożądanym dla nas kierunku, w rękach naszych musi się znaleźć w pierwszym rzędzie propaganda z jej najważniejszymi działami – prasą, filmem, radiem. W wojsku obsadzać stanowiska polityczne, społeczne, gospodarcze, wywiad. Mocno utwierdzać się w gospodarce narodowej. W ministerstwach na plan pierwszy przy obsadzaniu Żydami wysuwać należy: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Skarbu, Przemysłu, Handlu Zagranicznego, Sprawiedliwości. Z instytucji centralnych – centrale handlowe, spółdzielczość.
Jednak jeszcze ciekawsza wydaje się lektura artykułu Dr hab. Krzysztofa Szwagrzyka – „W komunistycznej bezpiece Żydzi zajmowali niemal połowę stanowisk”. Autor przebadał dokumenty IPN i na ich podstawie przygotował niezwykle ciekawe statystyki, które potwierdzają tezy Bermana dotyczące przejmowania w Polsce w żydowskie ręce całych ministerstw. Oto przykłady:
O pozycji funkcjonariuszy pochodzenia żydowskiego w ministerstwie, ale też o ich postrzeganiu w społeczeństwie decydowały dwa zasadnicze czynniki. Pierwszy dotyczył ich liczby w “bezpiece”; drugi zaś zajmowania przez nich eksponowanych stanowisk. Jesienią 1945 r. doskonale zorientowany w sprawach “bezpieki” w Polsce sowiecki doradca przy Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego płk Nikołaj Seliwanowski w raporcie do Moskwy informował, że połowę stanowisk kierowniczych w MBP (Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego) zajmują Żydzi, a w całym ministerstwie ich odsetek sięga 18,7 procent.
…połowę stanowisk kierowniczych w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego zajmują Żydzi…
Zapewne nawet on się nie spodziewał, że tak duża liczba oficerów pochodzenia żydowskiego w centrali aparatu bezpieczeństwa będzie się nadal zwiększać. W kolejnych latach udział Żydów polskich w kierowniczych strukturach MBP stale rósł, ostatecznie przekroczył 37 procent. Wśród 450 osób pełniących najwyższe funkcje w MBP (dyrektorów i zastępców dyrektorów departamentów, kierowników samodzielnych wydziałów) pochodzeniem żydowskim legitymowało się 167 oficerów.
Na czele ministerstwa stał gen. Stanisław Radkiewicz, wspomagany m.in. przez wiceministrów: Romana Romkowskiego (Menasze Grynszpana) i Mieczysława Mietkowskiego (Mojżesza Bobrowickiego). W okrytej ponurą sławą centrali “bezpieki” wyżsi oficerowie o żydowskich korzeniach kierowali: kadrami – Leon Andrzejewski (Ajzen Lajb Wolf), śledztwami – Józef Różański (Goldberg), finansami – Edward Kalecki (Ela Szymon Tenenbaum), ochroną zdrowia – Kamil Warman, Leon (Lew) Gangel, Ludwik (Salomon) Przysuski, cenzurą – Michał Rosner, Hanna Wierbłowska, Michał (Mojżesz) Taboryski, Biurem Prawnym – Zygmunt Braude, Witold Gotman, konsumami – Feliks (Fiszel) Goldsztajn, Centralnym Archiwum MBP – Jadwiga Piasecka, Zygmunt (Nechemiasz) Okręt, Biurem Wojskowym – Roman Garbowski (Rachamiel Garber) oraz Departamentami: I – Józef Czaplicki (Izydor Kurc), Julian Konar (Jakub Julian Kohn), II – Leon (Lejba) Rubinstein, Michał (Mojżesz) Taboryski, III – Józef Czaplicki (Izydor Kurc), Leon Andrzejewski (Ajzen Lajb Wolf), IV – Aleksander Wolski (Salomon Aleksander Dyszko), Józef Kratko, Bernard Konieczny (Bernstein), V – Julia Brystiger, VI (więziennictwem) – Jerzy Dagobert Łańcut, VII – Wacław Komar (Mendel Kossoj), Zygmunt (Nechemiasz) Okręt, Marek Fink (Mark Finkienberg), X – Józef Światło (Izaak Fleischfarb), Henryk Piasecki (Chaim Izrael Pesses).
Więcej pod linkiem źródłowym:
http://nsz.com.pl/index.php/artykuly-i-opracowania/1002-dr-hab-krzysztof-szwagrzyk-qw-komunistycznej-bezpiece-ydzi-zajmowali-niemal-poow-stanowiskq
Warto zwrócić uwagę na fakt, że szefami bardzo wrażliwych komórek takich jak: kadry, pion śledczy, finanse, ochrona zdrowia, cenzura, biuro prawne, archiwum, biuro wojskowe oraz większości departamentów w Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego byli Żydzi. Ci ludzie zarządzali bardzo szeroką kadrą, patrzmy na liczby:
maj 1945 – 11 tysięcy funkcjonariuszy UB;
grudzień 1945 – 24 tysięcy funkcjonariuszy UB;
grudzień 1948 – 26,6 tysiąca funkcjonariuszy UB;
Dodatkowo Ministerstwu podlegały następujące formacje:
41 000 żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KBW)
57 500 funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej (MO)
32 000 funkcjonariuszy Wojsk Ochrony Pogranicza (WOP)
10 000 funkcjonariuszy Straży Więziennej (SW)
125 000 członków Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej (ORMO)
Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego sprawowało także kontrolę nad Strażą Przemysłową (SP).
grudzień 1953 – 33,2 tysiąca funkcjonariuszy z czego 7,4 tysiąca pracowała w centrali;
Liczba obsługiwanych przez MBP w grudniu 1953 tajnych współpracowników to 85,30 tysiąca osób.
W grudniu 1953 roku ponad 268 tysięcy funkcjonariuszy różnych służb podlegało pod MBP.
Ofiarami inwigilacji i działań operacyjnych MBP padło 5 200 000 obywateli polskich, którym założono akta osobowe – czyli prawie 1/5 społeczeństwa.
Cała ta potężna struktura zarządzana przez ludzi żydowskiego pochodzenia zawłaszczyła Polskę zaraz po wojnie. Obecnie kolejne pokolenie trzymając się wytycznych Bermana zarządza naszym krajem.
Najprostszy przykład: Adam Michnik (właściwie Aaron Szechter, ur. 17 października 1946 w Warszawie) – syjonistyczny polityk, działacz opozycyjny, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”, były poseł, historyk, histeryk, publicysta polityczny, męczennik. Udzielił wywiadu dla telewizji australijskiej (wystąpił w jarmułce), w którym wyznał, że Żydzi w Polsce przygotowują ekspansję i będą ją realizować, gdyż Polacy to stado tępych baranów.
Osoby bardziej zainteresowane tematem zachęcam do odwiedzenia następujących stron:
Żydzi w Ministerstwie Spraw Zagranicznych
Żydzi w Ministerstwie Sprawiedliwości
Żydzi w Parlamencie i elitach politycznych
inne ważne osobistości
Zachęcam do skorzystania z możliwości serwisu moikrewni.pl gdzie łatwo można sprawdzić ile osób w Polsce nosi poszczególne nazwiska. Znalazłem nazwiska Romkowski (69 osób w Polsce), Grynszpan (5 osób) i Mietkowski (12 osób). Można szukać kolejnych nazwisk. Oczywiście nie można powiedzieć, że wszystkie odnalezione osoby to krewni powojennych oprawców, ale trudno przypuszczać, że mamy do czynienia z przypadkową zbieżności nazwisk we wszystkich przypadkach.
źródła:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ministerstwo_Bezpiecze%C5%84stwa_Publicznego
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jakub_Berman
http://www.bibula.com/?p=18836
http://www.forum.michalkiewicz.pl/viewtopic.php?f=9&t=21937