Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że w dniu 08.10.2020r. odnotowano ponad 4.000 infekcji wirusa SARS-CoV-2. Z tego powodu ogłoszono od soboty 10.10.2020r. cały kraj strefą żółtą i wprowadzono maseczkowanie całej populacji.
Dla zrozumienia z jakim POTWORNYM PRZEKRĘTEM mamy do czynieniana zapraszam na stronę Rządowego Centrum Bezpieczeńtwa. Jako lekturę polecam raport GRYPA W SEZONIE EPIDEMICZNYM 2018/2019 W POLSCE I EUROPIE.
Znajdziemy tam szereg bardzo istotnych informacji. Sezon grypowy trwał od 1 września 2018 do 15 marca 2019 i zanotowano 3.337.044 (!!!) zgłoszeń przypadków zachorowań. Dzieląc to przez 210 dni (7 mies x 30 dni) wychodzi, że średnio zachorowało 15.890 (!!!) dziennie (!!!). Tymczasem zgodnie z danymi na dzień 09.10.2020r. mamy łącznie 111.599 osób chorych na Covid, a w dniu 08.10.2020r. odnotowano 4.280 przypadków.
15.890 > 4.280
Czytamy dalej, że w ostatnim okresie sprawozdawczym tj. 8-15 marca 2019 zarejestrowano 157.867 zachorowań na grypę i był to spadek (!!!) w stosunku do poprzedniego tygodnia (!!!).
Porównując obie choroby dowiemy się, że objawy grypy są w ponad 95% zbieżne z objawami COVID-19, podobnie jak i śmiertelność obu chorób jest bardzo zbliżona. Wirusy powodujące zachorowania roznoszą się identycznie. Najciężej obie choroby przechodzą osoby starsze.
Może coś mnie w szkole ominęło (albo nasz rząd ominęła szkoła) ale zachodzę w głowę, jak to możliwe, że w 2019 r. przy ponad 15 tysiącach zachorowań dziennie nie ogłoszono w Polsce stanu epidemii, nie wprowadzano maseczkowania, kwarantanny i innych dolegliwości. Żyliśmy normalnie. Obecnie mamy czterokrotnie mniej zachorowań na chorobę zbliżoną do grypy, rozprzestrzeniającą się podobnie jak grypa, z podobnym skutkiem śmiertelnym jak grypa, a odbiera się nam wolność, maseczkuje, kara mandatami i karami admiracyjnymi oraz zamyka w kwarantannie.
Nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia dla takich działań, pomijając już całkowicie temat ich bezprawnego wprowadzenia.
Mam wrażenie, że niedługo będziemy mieć czwarty rozbiór Polski, a koronopanika służy do odwrócenia uwagi społeczeństwa od innych spraw. Mamy się bać i siedzieć w domach, a tymczasem stracimy wszystko. Ludzie już ze strachu tłuką się w autobusach. Służba zdrowia nie przyjmuje chorych, którzy umierają w szpitalnych izolatoriach czekając na wyniki testów PCR przed przyjęciem na oddział. Dzieci w szkołach są szykanowane i zastraszane z powodu kataru. Ludzie tracą pracę, firmy upadają itd.
Lęk przed śmiercią rozpętany przez media na polecenie polityków, ciekawe kto im to kazał zrobić, robi ludziom wodę z mózgu…
Tu link do rządowej strony, czyli absolutnie oficjalnego źródła informacji:
https://rcb.gov.pl/grypa-w-sezonie-epidemicznym-2018-2019-w-polsce-i-europie/
