Nie wszyscy wiemy, że w wielkim poście można uzyskać odpusty. Poprosiłem znajomego księdza, aby przygotował informację o odpustach w Wielkim Poście. Oto informacja, jaką otrzymałem:
Odpusty w Wielkim Poście
1. W Piątki Wielkiego Postu za pobożne odmówienie modlitwy Oto ja dobry i najsłodszy Jezu po Komunii Św. przed wizerunkiem Chrystusa Ukrzyżowanego można zyskać odpust zupełny. W inne dni można zyskać odpust cząstkowy.
Oto ja, dobry i najsłodszy Jezu, upadam na kolana przed Twoim obliczem i z największą gorliwością ducha proszę Cię i błagam, abyś wszczepił w moje serce najżywsze uczucia wiary, nadziei i miłości oraz prawdziwą skruchę za moje grzechy i silną wolę poprawy. Oto z sercem przepełnionym wielkim uczuciem i z boleścią oglądam w duchu Twoje pięć ran i myślą się w nich zatapiam, pamiętając o tym, dobry Jezu, co już Dawid włożył w Twoje usta: „Przebodli ręce moje i nogi, policzyli wszystkie kości moje” (Ps. 22, 17).
2. Za pobożne odprawienie Drogi Krzyżowej można uzyskać codziennie odpust zupełny.
W indywidualnym odprawianiu należy przechodzić od stacji do stacji. W odprawianiu wspólnotowym wystarczy, że przechodzi prowadzący lub ministrant z krzyżem.
3. Za pobożne uczestniczenie w nabożeństwie Gorzkich Żali także można uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.
Warunki uzyskania odpustu zupełnego:
– brak jakiegokolwiek przywiązania do grzechu, nawet powszedniego,
– odbycie spowiedzi sakramentalnej (jedna spowiedź wystarczy dla kilku odpustów, więc wierny, chodzący do spowiedzi przynajmniej co miesiąc, może codziennie uzyskać odpust zupełny),
– przyjęcie Komunii Świętej (konieczna dla uzyskania każdego odpustu, lecz można ją przyjąć w ciągu kilku dni po czynności),
– odmówienie modlitwy w intencjach Ojca Świętego (konieczna dla uzyskania każdego odpustu; np. „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Mario”; nie chodzi tu o modlitwę za samego papieża, lecz w ogólnych intencjach Ojca Świętego)
– posiadać intencję zyskania odpustu;
Jeżeli jest brak całkowitej dyspozycji, lub nie były wypełnione wszystkie warunki, zyskuje się odpust cząstkowy. Szczególnie pierwszy warunek wydaje się nam bardzo trudny do wykonania. Pamiętajmy jednak, czym była praktyka odpustowa u swych początków. Była skróceniem nierzadko bardzo długiej kary nałożonej przez spowiednika za popełnione grzechy. Odpust więc od samego początku związany jest ściśle ze spowiedzią sakramentalną i z jej podstawowym warunkiem, jakim jest żal za grzechy i pragnienie powrotu do Boga związane z mocnym postanowieniem poprawy. Przywiązanie do grzechu nie polega na nieumiejętności wyzwolenia się z jakiejś słabości, przez którą człowiek wpada w grzechy lekkie. Słabość – także nabyta, jak na przykład nałóg – nie jest przywiązaniem. Jest brakiem, ułomnością, często skutkiem grzechów, nad którą człowiek nie panuje, choć się o to stara, jak może. Przywiązanie do grzechu lekkiego polega natomiast na świadomym i dobrowolnym popełnianiu tzw. „drobnych grzeszków” jako metody radzenia sobie w życiu albo uprzyjemniania sobie życia. Jest to w gruncie rzeczy postawa nienawrócenia i paktowania ze złem, która człowieka w ten sposób postępującego wcześniej czy później doprowadzi do grzechów ciężkich.