Dług Polski – i nastała taka niezręczna cisza

Sprawa wygląda bardzo nieprzyjemnie, ale propatriotyczny rząd PiS zadłuża kraj szybciej niż złodziejska ekipa Donalda Tuska.

Zgodnie z opublikowanymi wczoraj przez Ministerstwo Finansów danymi – wrzesień okazał się być kolejnym miesiącem, w którym odnotowano wzrost zadłużenia (+3,508 mld zł). Licząc od początku roku dług Skarbu Państwa powiększył się już o +68,159 mld zł. Okazuje się, że do pobicia ustanowionego przez rząd Tuska rocznego rekordu wzrostu zadłużenia, ekipie Beaty Szydło brakuje już tylko 2,185 mld zł!

Niestety – uwzględniając dotychczasowy trend (8 miesięcy wzrostu długu, tylko 1 miesiąc spadku) oraz fakt, że do końca roku pozostały jeszcze 3 odczyty Ministerstwa Finansów na temat długu (za październik, listopad i grudzień), należy przyjąć niemal jako pewnik, że ekipa Beaty Szydło pobije rekord zadłużenia w ciągu roku ustanowiony przez ekipę Donalda Tuska. Przypomnijmy – rząd Tuska w 2010 roku powiększył zadłużenie naszego kraju o 70 mld 343 mln zł. Zatem do przełamania tego niechlubnego rekordu obecnej ekipie rządowej brakuje już tylko 2 mld 185 mln zł!

Wysokość polskiego zadłużenia na dzień 30.09.2016 r. wynosiła 902,709 mld zł. Nie wchodząc w szczegóły ekonomiczne zamieńmy tą kwotę na dolary po kursie z 30.09.2016 r. – 1 USD = 3,8558 PLN – wówczas otrzymujemy 234,117 mld USD.

Warto nadmienić, że z końcem października 2012 roku Ministerstwo Finansów wysłało do Klubu Londyńskiego ostatnią transzę spłaty kredytu, który w latach 70. XX wieku zaciągnął Edward Gierek. Wysokość ostatniej raty wynosiła 297 milionów dolarów.  Długi zaciągnięte przez Gierka spłacaliśmy ponad trzydzieści lat.

Wspomniane kredyty były zaciągane przez ekipę Edwarda Gierka od połowy lat 70-tych do początku lat 80-tych. Wcześniej polskie zadłużenie zagraniczne było bardzo niewielkie, wynosiło zaledwie 1 mld dolarów W 1980 roku wzrosło do 25,5 mld. Wynika z tego, że w niespełna dekadę Polska została zadłużona na kwotę 24,5 mld dolarów. Tę niewielką, biorąc pod uwagę obecne zadłużenie kwotę, po restrukturyzacji długi, czytaj znacznej obniżce odsetek i rat, spłacaliśmy ponad trzydzieści lat.

Znowu nie wnikając w meandry ekonomii nasze aktualne ogólne zadłużenie podzielmy przez dług Edwarda Gierka, uzyskamy wówczas wskaźnik:

234,117 / 24,5 = 9,56, 

który po wymnożeniu przez 32 lata (przybliżony okres spłaty długi Gierka) pozwoli nam w przybliżeniu sprawdzić ile lat będziemy spłacać nasze obecne długi:

9,56 x 32 = 305,92 roku, czyli nieomal 306 lat.

Zadłużenie Polski w samym 2016 roku będziemy spłacać przez ponad 23 lata.

Obliczenia nie uwzględniają odsetek, potencjalnych zawieszeń w spłatach itd., które dodatkowo zwiększą okres spłaty.

Drodzy rządzący serdecznie dziękujemy.

źródła / na podstawie: