W obliczu zamiaru wprowadzenia Polskiego Ładu i nadchodzących – niekoniecznie korzystnych – zmian dla przedsiębiorców, nasz południowy sąsiad zachęca do przeniesienia działalności gospodarczej do Czech. Atrakcyjne dla przedsiębiorców są niższe stawki podatkowe (podatek dochodowy to 15% – dla dochodu rocznego do kwoty ok. 300 tys. zł i 23% powyżej tej kwoty) i składki ubezpieczeniowe, a także liczne ulgi, odpisy i zwolnienia ustanowione po pandemii. Czechy kuszą też ogólną tendencją do obniżania danin publicznoprawnych oraz przejrzystością i większa stabilnością prawa, które nie zmienia się jak w kalejdoskopie. Jest to rozwiązanie szczególnie kuszące dla osób wykonujących swój zawód online (np. informatycy, branża IT) i tzw. „wolnych strzelców”. Popularne jest też kupowanie gotowych spółek już istniejących (przynajmniej formalnie) i zarejestrowanych na rynku czeskim.
Przechodząc do konkretów – przy prowadzeniu jednoosobowej działalności gospodarczej w Czechach istnieje możliwość rozliczania się z czeskim urzędem skarbowym podatkiem ryczałtowym, którego wysokość to obecnie ok. 970 złotych miesięcznie. Ryczałt obejmuje składkę społeczną i zdrowotną oraz symboliczny podatek dochodowy. Warunkiem skorzystania z ryczałtu jest roczny przychód nieprzekraczający równowartości ok. 170 tys. złotych i status przedsiębiorcy nie będącego płatnikiem VAT, a także brak dochodów z pracy.
Należy jednak pamiętać, że bardzo ryzykowne jest fikcyjne przeniesienie działalności zagranicę. ZUS posiada bowiem instrumenty do weryfikacji gdzie w istocie prowadzona jest działalność – w Polsce czy zagranicą. Jeżeli z ustaleń ZUS, poczynionych we współpracy z odpowiednikiem ZUS w innym państwie (tu: Česká správa sociálního zabezpečení, Czeska Administracja Ubezpieczenia Społecznego, tzw. ČSSZ), wynikać będzie, że większa część biznesu prowadzona jest jednak w Polsce, ZUS wezwie przedsiębiorcę do odprowadzenia zaległych składek w Polsce, wraz z odsetkami.
Jeśli chodzi o urząd skarbowy, to bada on rezydencję podatkową, czyli w którym kraju podatnik spędza więcej niż 183 dni w roku lub miejsce, z którego firma jest zarządzana. Oznacza to, że jeżeli w Polsce znajduje się faktyczna siedziba przedsiębiorcy, to pomimo formalnej rejestracji podmiotu na terenie Czech, podatki należy płacić w Polsce. Pod uwagę brane są między innymi to, czy transakcje opłacane są z polskiego rachunku bankowego lub jaki charakter mają wizyty w Czechach.
Założenie jednoosobowej działalności gospodarczej w Czechach nie wymaga wiele zachodu, potrzebny jest dowód osobisty, zaświadczenie o niekaralności z KRK, zgłoszenie rejestracyjne, prawo do lokalu mającego stanowić siedzibę firmy i wniesienie opłaty administracyjnej. Działalność zakłada się w Urzędzie ds. Działalności Gospodarczej lub w „okienku” Czech Point, a także mailowo lub listownie.
Adw. Marta Nowakowska
Zdjecie: Pixabay/felix_w