środa, 31 maja, 2023

Portal eprudnik.pl

Absolucja

Niech nas wspiera dobroć i miłosierdzie tego, który z Ojcem i Duchem Świętym...

Dlaczego nie zagłosuję na...

Grzegorz Płaczek w niekrótkim filmie punktuje sytuacje, zdarzenia, afery, skandale, zachowania, kumoterstwo, nepotyzm...

Marek Domagała i jego...

Właśnie ukazał się nowy utwór Marka Domagały "JESZUA SZEMI - BLIŻEJ". Posłuchajmy, niech...

Dawid Mysior: 4 powody...

Dawid Mysior jest popularnym internetowym vlogerem, który porusza w swoich filmach szeroko pojętą...
Strona głównaPolska i ŚwiatWspólnota rozbójnicza walczy...

Wspólnota rozbójnicza walczy z Polską

Szanowni Państwo!

Pierwsza dekada listopada znakomicie pokazuje, że tradycyjny, tysiącletni naród polski musi dzielić terytorium państwowe z polskojęzyczną wspólnotą rozbójniczą, odziedziczoną po komunie. Żeby bowiem mówić o jednym narodzie, musi on pielęgnować przynajmniej jakiś jeden wspólny ideał. Od roku 1944, kiedy to Sowieci zainstalowali w Polsce swoją agenturę, z narodu polskiego wypączkowała wspomniana wspólnota rozbójnicza, pomagająca im w ujarzmieniu narodu polskiego. Ciekawe, czy ten wątek zostanie kiedyś wyeksponowany w Muzeum Historii Żydów Polskich – a powinien, bo chyba nigdy w historii Żydzi, którzy w tej polskojęzycznej wspólnocie rozbójniczej stanowili rodzaj „partii wewnętrznej”, nie mieli w Polsce tak dobrego fartu, jak w czasach stalinowskich, kiedy to awansowali do roli szlachty mniej wartościowego narodu tubylczego. I nie mówię nawet o takim Jakubie Bermanie, który mógłby zostać patronem wspomnianego Muzeum, czy o Hilarym Mincu lub Romanie Zambrowskim – którym Stalin powierzył misję tresowania narodu polskiego do komunizmu, tylko o tysiącach funkcjonariuszy aparatu terroru, aparatu partyjnego i administracyjnego. Każdy z nich w czasach stalinowskich mocniej lub słabiej przyłożył rękę do zbrodni, dzięki czemu awansował zarówno w pozycji społecznej, jak i materialnej.

I oto 8 listopada przedstawiciele już trzeciego pokolenia tej wspólnoty rozbójniczej będą manifestować w Warszawie – tym razem w kostiumie „antyfaszystów” i przeciwko „nacjonalizmowi”. Nacjonaliści bowiem twierdzą, że Polska powinna być dla Polaków – z czym najwyraźniej trzecia generacja polskojęzycznej wspólnoty rozbójniczej pogodzić się nie może. Najwyraźniej uważa ona, że Polska nie jest dla Polaków – co oczywiście zmusza do postawienia pytania – a w takim razie – dla kogo? Wyraźna odpowiedź na razie jeszcze nie pada – bo widocznie animatorzy i protektorzy rozbójniczej młodzieżówki nie chcą Polaków przedwcześnie płoszyć – ale kiedy przyjdzie czas, to wszystko zostanie nam objawione. Warto przypomnieć, że wspomniana, polskojęzyczna wspólnota rozbójnicza już raz wystąpiła zbrojnie przeciwko niepodległościowym aspiracjom narodu polskiego. Mam oczywiście na myśli stan wojenny w grudniu 1981 roku – ale ten precedens zawsze może się powtórzyć – o czym świadczy choćby podpisana 24 stycznia br. przez prezydenta Komorowskiego ustawa o tzw. „bratniej pomocy”, a więc o uczestnictwie obcych formacji zbrojnych w tłumieniu rozruchów na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.

Manifestacja 8 listopada organizowana jest w przeddzień rocznicy Kryształowej Nocy w Niemczech, kiedy to hitlerowcy dokonali pogromu tamtejszych Żydów. Urządzanie z tej okazji antyfaszystowskiej manifestacji akurat w Warszawie stwarza wrażenie, że Polska w jakiś sposób jest z tamtym pogromem związana, a poza tym – że w naszym kraju dzieje się coś niepokojącego i groźnego, czemu należy położyć kres. To wrażenie i ta sugestia wychodzi naprzeciw dwóm skoordynowanym politykom historycznym: niemieckiej i żydowskiej. Celem niemieckiej polityki historycznej jest stopniowe zdejmowanie z Niemiec odpowiedzialności za II wojnę światową, zaś celem żydowskiej polityki historycznej jest przerzucanie tej odpowiedzialności na winowajcę zastępczego, na którego najwyraźniej została wytypowana Polska. Tylko bowiem przerzucenie odpowiedzialności na winowajcę zastępczego umożliwia kontynuowanie materialnego eksploatowania holokaustu. Z tych powodów obydwie polityki historyczne nie tylko są ze sobą ściśle skoordynowane, ale będąca ich następstwem propaganda sufluje światu wizerunek Polaków, jako narodu zbrodniarzy, wobec których powinno się zastosować intensywna pedagogikę wstydu.

Uczestnicy warszawskiej manifestacji 8 listopada nie tylko wychodzą naprzeciw tej propagandzie, ale w dodatku wystawiają jej certyfikat wiarygodności. Czy robią to świadomie, czy z głupoty – to nie jest takie ważne, bo w polityce skutki liczą się bardziej niż intencje. Celem zaś tej propagandy jest przekonanie opinii międzynarodowej, że Polaków nie można zostawić samopas, że trzeba roztoczyć nad mini kuratelę starszych i mądrzejszych, bo w przeciwnym razie ZNOWU zrobią coś okropnego. Ta propagandowa formuła, podobna zresztą do tej, która w wieku XVIII miała stanowić pozór moralnego uzasadnienia rozbiorów Polski, dzisiaj też służy w charakterze pozoru moralnego uzasadnienia dla scenariusza rozbiorowego. Okazuje się, że trzecie pokolenie polskojęzycznej wspólnoty rozbójniczej kontynuuje dzieło swoich ojców i dziadków z ta różnicą, że dzisiaj wysługują się komu innemu.

Mówił Stanisław Michalkiewicz

źródło: http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3250

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Otrzymuj powiadomienia, gdy opublikujemy coś nowego!

spot_img

Hostuj stronę bezpiecznie

Posiadasz stronę, ale nie masz zaufanej firmy, która będzie ją nie tylko utrzymywać, ale również pilnować i modyfikować w każdej potrzebnej chwili? sprawdź CERTIT.

Continue reading

Absolucja

Niech nas wspiera dobroć i miłosierdzie tego, który z Ojcem i Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

Dlaczego nie zagłosuję na PIS

Grzegorz Płaczek w niekrótkim filmie punktuje sytuacje, zdarzenia, afery, skandale, zachowania, kumoterstwo, nepotyzm ... związane z partią rządzącą. Dla ludzi prawego serca Pan Bóg dał błogosławioną alternatywę na scenie politycznej Polski. Jest nią z pewnością partia skupiona wokół Rafała Piecha....

Marek Domagała i jego muza

Właśnie ukazał się nowy utwór Marka Domagały "JESZUA SZEMI - BLIŻEJ". Posłuchajmy, niech to będzie piękny czas, który może nas wprowadzić w nastrój zbliżających się Świąt Wielkanocnych. Marek Domagała jest urodzonym w Prudniku muzykiem, gitarzystą, reżyserem, producentem i scenarzystą1. Jest...

Ciesz się wyłącznym dostępem do wszystkich naszych treści

Uzyskaj subskrypcję online i możesz odblokować dowolny artykuł, na który się natkniesz.

eprudnik.pl