Przy okazji wspomnienia św. Agaty (5 luty) warto przypomnieć znaczenie wody święconej oraz soli. Św. Agata jest świętą, do której chrześcijanie uciekają się przy zagrożeniach związanych z pożarami i wypadkami związanych z ogniem. Od wieków wierni wzywają jej opieki podczas burzy oraz w niebezpieczeństwie pożaru, wybuchu wulkanu, trzęsienia ziemi, sztormu, huraganowych wiatrów. W tym dniu święci się wodę, chleb i sól. W modlitwie poświęcenia przypomina się, że św. Agata jest u Boga szczególną orędowniczką w niebezpieczeństwie pożarów. Prosimy, aby Jezus Chrystus, Chleb Żywy, który zstąpił z nieba, pobłogosławił chleb i wodę za wstawiennictwem naszej Patronki. Błagamy też, aby chleb i woda za wstawiennictwem św. Agaty chroniły nas i nasze domostwa, mieszkania od niebezpieczeństw pożaru i od innych przeciwności. Są liczne świadectwa, że i w naszych czasach św. Agata przychodzi nam z pomocą i rzeczywiście chroni od niebezpieczeństwa pożaru, gdy do Świętej zwracamy się w modlitwie i używamy poświęconego chleba i wody. Zdarza się, że matki dają chleb św. Agaty dzieciom, gdy te opuszczają dom rodzinny, wyruszając w długą podróż.
Legenda:
Gdy w Krakowie trzysta lat temu w składach niedaleko bramy grodzkiej wybuchł pożar zagrażający całemu miastu, pomoc przyniosła żebraczka, wrzucając w ogień sól św. Agaty. Pytano ją co by chciała otrzymać w zamian za uratowanie miasta od pożaru, wtedy staruszka odpowiedziała, że życzy sobie ufundowania kościoła ku czci Świętej. Rajcy miejscy obiecali wybudować kościół, ale słowa nie dotrzymali. Gdy jesienią 1655 roku doszczętnie spłonęły przedmieścia, podpalone przez Szwedów, dopatrywano się w tym kary za niedotrzymanie obietnicy.