Polska jest krajem łupionym jak klasyczna kolonia. Lokalna koalicja naszego rządu chyba pilnuje tylko, aby obcy inwestorzy odcinali kupony od ulokowanych w naszym kraju pieniędzy. Żeby nie być gołosłownym poniżej przykłady.
Najwyższe dochody banków w … Polsce
NBP podał, że zysk netto sektora bankowego w okresie styczeń-sierpień 2014 r. wyniósł 11,69 mld zł i był większy o 9,5% niż analogicznym okresie rok temu. Wielomiliardowe zyski na czysto (nawet w okresach znacznego spowolnienia całej gospodarki) są możliwe tylko dlatego, że bankierzy zdzierają z Polaków całkiem spore pieniądze w opłatach za prowadzenie rachunków bankowych czy kart kredytowych oraz w odsetkach za pożyczone pieniądze. Ostatni raport NBP, analizujący ofertę 21 największych banków działających na terytorium naszego kraju, nie pozostawia złudzeń. Usługi bankowe w Polsce drożeją w zawrotnym tempie, a niektóre z nich podrożały w drugiej połowie ubiegłego roku nawet o kilkadziesiąt procent. Jeśli do tego doliczymy średnie rzeczywiste oprocentowanie kredytów konsumpcyjnych, które na koniec 2013 r. wynosiło aż 20,18% (w krajach strefy euro średnie oprocentowanie kredytów konsumpcyjnych wynosi jedynie 7,04 %), to ciężko się nie zgodzić z wnioskami jakie wyłaniają się analizy sporządzonej przez ekspertów Biura Analiz Sejmowych:
„Zagraniczne banki traktują Polskę jako idealne miejsce na maksymalizację swoich zysków i rekompensowanie niższych dochodów z tytułu obsługi klientów w macierzystym kraju UE„.
Najdrożej i na najgorszych warunkach w Europie kupują gaz … Polacy
Kupując gaz od Rosji płacimy 500 USD za 1 tys. m3, to najwyższa cena w Europie choć do dostawcy mamy bliżej niż nasi sąsiedzi Niemcy. „Wynegocjowane” przez Waldemara Pawlaka warunki dostaw, które trzeba jasno nazwać zdradą interesu narodowego, nakładają na nas obowiązek kupowania gazu w większej ilości niż go potrzebujemy. Nie możemy jednak zakupionego towaru sprzedać na wolnym rynku choć to nasza własność. Ponieważ strona polska nie może gazu sprzedawać, surowiec będzie musiał być w Polsce magazynowany i przechowywany. Tym samym, aby nie zwiększać i tak zbyt dużej ilości gazu, trzeba będzie zrezygnować z zakupów spotowych z Norwegii i z wydobycia gazu w Polsce (przez lata z tych dwóch nierosyjskich źródeł pochodziła reszta gazu wykorzystywanego w naszym kraju). W ten sposób rząd Polski zrezygnował z dywersyfikacji źródeł gazu i całkowicie uzależnił nasz kraj od dostaw Gazpromu, czyli z Rosji.
Najwyższe podatki w Europie płacą … Polacy
Zaciągając ogromne długi ekipa PO-PSL zobowiązała się do ich spłaty. Spłacanie długów krajów polega na wprowadzeniu ogólnonarodowej składki w postaci podatków. Wielki wzrost obciążeń podatkowych, jaki odbył się w latach 2007 – 2014, polegał nie tylko na wprowadzaniu nowych podatków, czy podwyższaniu już istniejących. Wprowadzając zamordyzm podatkowy ekipa Platformy Obywatelskiej przede wszystkim z premedytacją nie podnosiła kwoty wolnej od podatku. To spowodowało, że Polacy – jako jedyni w Europie – muszą płacić podatek także od dochodów, które mają im zapewnić biologiczną egzystencję.
Kapitalnie sprawy finansowe omawiane są na portalu niewygodne.info.pl skąd pochodzi powyższy tekst i poniższa grafika.
W czołówce państw z najdroższą energią elektryczną w Europie jest … Polska
Jeśli uwzględnimy różnice w sile nabywczej mieszkańców poszczególnych państw UE, okaże się, że Polacy znajdują się w ścisłej czołówce krajów z najwyższymi cenami energii w Europie. Cena 100 kWh według parytetu siły nabywczej (czyli w odniesieniu do tego, jaką ilość energii możemy kupić w danych kraju za daną przeciętną pensję) w drugiej połowie ubiegłego roku wyniosła w Polsce 25,9 PPS (z ang. Purchasing Power Standard). Tyle samo płacą bogaci Niemcy. Więcej od nas wydają jedynie mieszkańcy Cypru (32,9 PPS). Wysokie rachunki płaci się też w Portugalii (25,7 PPS) oraz na Węgrzech (25,5 PPS). Mieszkańcy Finlandii płacą za prąd ponad dwa razy mniej od Polaków. Koszt 100 kWh wynosił tu w drugim półroczu 2012 r. 12,7 PPS i był najniższy w Unii. Tuż za Finlandią uplasowały się Francja (13 PPS), Luksemburg (14 PPS) i Szwecja (15,5 PPS).
W czołówce państw z najdroższą wodą oraz najdroższymi usługami kanalizacyjnymi w Europie jest … Polska
W zależności od przyjętych założeń, dziś polska 4-osobowa rodzina wydaje na usługi sektora wodociągowo-kanalizacyjnego średnio ponad 115 zł miesięcznie netto. To więcej niż wynoszą jej rachunki za prąd i gaz. W 2014 roku przeciętne polskie gospodarstwo domowe może wydać na dostarczaną wodę i odprowadzane ścieki ponad 2% swojego budżetu rozporządzalnego. Jest to poziom bliski tak zwanego progu akceptowalności społecznej. Dla porównania w roku 2010 wydawaliśmy 1,3%, a i tak było to więcej niż wydawali na ten cel Niemcy, Francuzi, Anglicy, Czesi czy Grecy. Próg akceptowalności cen usług wodno-kanalizacyjnych wynosi bowiem od 2 do 3% budżetu domowego. Branża wodno-kanalizacyjna ma w planach kolejne wielomiliardowe inwestycje. W kraju działa ok. 1800 podmiotów wodno-kanalizacyjnych, które funkcjonują niezależnie i każdy z osobna płaci za swoje inwestycje, a to z kolei będzie nadal podnosić koszt dla przeciętnego Kowalskiego. Dlatego przewidywany jest dalszy wzrost cen wody i usług kanalizacyjnych.
Ogólnie można dużo płacić jeżeli dużo się zarabia, jednak w przypadku Polski jest zupełnie odwrotnie. Płacimy dużo, a zarabiamy niewiele.
W ogonie najlepiej zarabiających … Polska
Mieszkańcy kraju o najwyższych średnich pensjach zarabiają ponad 20.000 złotych brutto miesięcznie. Najbiedniejsi dostają za swoją pracę 21 razy mniej. Po dekadzie członkostwa w Unii Europejskiej Polskę wciąż dzieli dochodowa przepaść od krajów „starej Unii”.
Średnia płaca brutto w Szwajcarii to w przeliczeniu prawie siedem tysięcy dolarów. Po odliczeniu wszystkich podatków (18%) w kieszeni przeciętnie zarabiającego Helweta zostaje 5,6 tys. dolarów, czyli prawie 18 tys. złotych. Podium uzupełniają mieszkańcy Luksemburga i Danii, ze średnią pensją rzędu 12-13 tys. zł. Poniżej rozciąga się pas „europejskiej średniej”, gdzie w przedziale 2-3 tys. dolarów netto znajduje się większość krajów tzw. starej UE. Poza Słowenią nowe kraje członkowskie dzieli dochodowa przepaść względem rozwiniętych gospodarek „starej Europy”. Zarobki przeciętnego Czecha są o 54% mniejsze niż Hiszpana i to pomimo obecnej zapaści gospodarczej na Półwyspie Iberyjskim. Polak zarabia mniej więcej tyle samo co Rosjanin, Turek czy Słowak, ale płaci wyższe podatki. Pod względem wysokości średniego wynagrodzenia netto (tj. kwoty nieosiągalnej dla 2/3 pracujących w polskich przedsiębiorstwach zatrudniających ponad 9 osób) Polska zajmuje odległą, 23. pozycję w grupie 34. europejskich krajów. Zarobki rzędu 500-700 euro budzą niedowierzanie na Zachodzie i nie wzbudzają zachwytu w krajach tzw. trzeciego świata.
Najbogatszym w surowce naturalne krajem w Europie jest … POLSKA
Tu warto prześledzić cykl artykułów, które publikowaliśmy o bogactwach naturalnych Polski. Prawdę o bogactwach naszego kraju poznamy śledząc stronę profesora Mariusza-Oriona Jędryska, który w jednym ze swoich ostatnich wystąpień sejmowych zarzucił koalicji PO-PSL szereg nieprawidłowości w prowadzeniu polityki związanej z wydobyciem surowców. Dla pobieżnego zrozumienia co dzieje się w sprawie bogactw naturalnych należy prześledzić poniższe nagranie.
Zastanówmy się więc z czym mamy do czynienia. Polska to niespotykanie bogaty kraj, w którym ludność tubylcza żyje na granicy ubóstwa i jest łupiona przez najwyższe w Europie podatki płacąc jednocześnie jedne z najwyższych rachunków. Banki i korporacje wysysają z nas gigantyczne pieniądze, a nad spokojną eksploatacją ludności tubylczej i niektórych bogactw czuwa rząd agentów pilnujących obcych interesów w Polsce. Żeby nie zauważać tych zależności trzeba albo współpracować z tymi, którzy nas ograbiają albo być skończonym idiotą.
Życzę wszystkim czytającym przebudzenia z zimowego snu, choć to zima już za pasem.
źródła:
http://niewygodne.info.pl/artykul4/01722-Kolejne-swietne-wyniki-finansowe-bankow.htm
https://www.eprudnik.pl/take-or-pay-polska-na-kolanach-w-sprawie-dostaw-gazu/
http://niewygodne.info.pl/artykul4/01721-Wysokosc-kwoty-wolnej-od-podatku-ma-znaczenie.htm
http://forsal.pl/artykuly/707125,ceny_pradu_i_gazu_w_europie_polacy_placa_jedne_z_najwyzszych_rachunkow_w_ue.html
http://finanse.wp.pl/kat,1033699,title,Ceny-wody-i-sciekow-w-Polsce-naleza-do-najwyzszych-w-Europie,wid,16517806,wiadomosc.html?ticaid=113966
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Tak-sie-zarabia-w-Europie-Polska-w-grupie-biedakow-2915322.html