czwartek, 25 kwietnia, 2024

Nowa Osuchowa – jedno z najważniejszych objawień Maryjnych

Share

Matka Boża powiedziała Mariannie Andryszczyk, że przybywa z Częstochowy i prosi o odmawianie różańca. Zwróciła się do niej w tych słowach:

„Córko moja, słuchaj, co mówię i opowiedz to ludowi. Miejsce, na którym klęczysz, przed wiekami od Boga przejrzane i dla Mnie obrane. Ja to miejsce bardzo ulubiłam i przybyłam do Was z Częstochowy. Przychodźcie tu licznie codziennie, pozdrawiajcie Mnie Świętym Różańcem, który jest mi wielce miłą modlitwą. Wielkich łask doznawać będzie każdy, ktokolwiek przybędzie z wiarą i miłością, a pozdrowi mnie modlitwą różańcową”.

W roku poprzedzającym I wojnę światową (1914-1918) objawienia Matki Bożej przybierają charakter ostrzeżeń i napomnień. Maryja mówiąc do Marianny Andryszczyk, zwraca się do wszystkich ludzi ze skargą i smutkiem:

„Cały świat sponiewierał prawa Boże i kościelne ustawy poprzekręcano. Pycha tak dalece owładnęła ludzkość, że chwałę, jaka Bogu się należy, ludzie przywłaszczają. Cnota pobożności jest rzadko spotykaną, a ci co ją praktykują są wyśmiewani i wyszydzani”.

Pod koniec lipca 1914 r. Marianna Andryszczyk w widzeniu ujrzała Matkę Bożą Niepokalanie Poczętą trzymającą miecz w prawej dłoni. Oblicze Maryi było przejęte smutkiem, a ogarniając czule wzrokiem modlących się powiedziała:

„Zagniewany jest Syn Mój na cały świat, wymierzona już kara na ludzkość”. I tu Matka Boża podniosła miecz do góry, zwracając się kolejno na cztery strony świata, wskazując mieczem na południe, wschód, północ i zachód. Następnie oczom Marianny Andryszczyk ukazał się obraz bitwy i wielkiego rozlewu krwi oraz leżących trupów. Jednocześnie Maryja przemówiła do niej: „Powiedz wszystkim to, co ci teraz mówię. Ci wszyscy, którzy na to miejsce przyjdą i polecać się będą Mojej opiece – nie zginą. W tej wiosce nie spłonie ani jeden dom – nie będzie uszkodzony, a gdyby nawet kogo kula przeszyła, szkodzić mu nie będzie i nikt od wypadku nie zginie. Ja jestem z wami i po wszystkie wieki tu pozostanę”.

Ostatnie zdanie Maryja powtarzała często – prawie każdego dnia widzeń.

Płótno i woda

Swoim wiernym czcicielom objawiona Matka Boża poprzez Mariannę Andryszczyk wskazała na cudowne środki, z którymi związała swoje błogosławieństwa i moc leczniczą. Były to: woda ze strumyka oraz płótno lniane. Wskazując na źródło, Maryja mówiła:

„Błogosławię ten strumień wody”.

Powiedziała także:

„Pragnę, aby płótno lniane słano pod moje stopy, a Ja będę go błogosławiła. Płótno i woda ma moc leczniczą, aby wszyscy co używać ich będą, dla duszy i ciała pomoc mieli”.

Jednocześnie Matka Boża poleciła nabierać wodę w naczynia i zostawiać na czas modlitwy różańcowej obok ustawionego w 1910 roku krzyża lub ołtarza. Podobnie poleciła czynić z płótnem.

Matka Boża zachęcała często do poprawy życia i odwiedzania miejsca objawienia:

„Czyńcie pokutę i nawróćcie się szczerze do Stwórcy Pana, bo inaczej zginiecie. A wy, którzy na to miejsce przychodzicie łaskę u Syna mojego znajdziecie. Trwajcie silnie przy świętej katolickiej wierze, bo ta tylko jest święta i prawdziwa. Oczekuję Was z utęsknieniem dzieci Moje”.

CUDA

Tutejsze Sanktuarium słynie z wielu cudownych łask.
W kapliczce objawień w lesie wyłożona jest Księga Próśb i Podziękowań.
W archiwum parafii złożone są pisemne świadectwa cudownych uzdrowień.
Największy cud to uzdrowienie śmiertelnie rannego, w wieku 38 lat, Franciszka Sienickiego, który 26 czerwca 1961 r. uległ tragicznemu wypadkowi na placu budowy tutejszej szkoły. Uzdrowiony i wielu naocznych świadków, w tym kapłan udzielający Namaszczenia i modlący się wtedy za konającego, żyją do dzisiaj.

Główny ODPUST SANKTUARYJNY:

Czytaj więcej

Komentarze

27 KOMENTARZE

  1. Mama proszę, wyproś dla mojej rodziny łaskę nawrócenia… Tu wiesz jak mi jest ciężko, jaka jestem słaba – wyproś dla mnie siłę miłości do Boga i cierpliwości do moich bliskich. Daj dobre rady jak mam postępować. Oby nie zwodziły mnie źle duchy.

  2. Uzdrowienie Chorych, miej w opiece małego Mikołajka, który bardzo cierpi. Uproś u Syna Swego ratunek dla tego dziecka.

  3. Matko Najczulsza wyproś przed Panem łaskę uzdrowienia dla mojego taty. Jeśli taka Wola Boża niech się stanie co On zechce, ale ufam że dzięki naszym błaganiom i Twojemu wstawiennictwu, Ojciec Niebieski ulituje się nad moim tatą i uzdrowi jego nogę, uchroni przed amputacją. Wstawiaj się Matko Łaskawa za nami u Boga.Amen

  4. Matko Boża wyproś przed Boga Tronem dla mnie i moich najbliższych błogosławieństwo obfitości na każdy dzień mego życia, bym wypełniał z pokorą i męstwem Wolę Boża.

    Dziękuję za wszystkie łaski Boże, które otrzymałem i otrzymam

    Marek Leśkiewicz
    Otwocczanin

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Nowości