Nasz apel jest jasny i stanowczy: Polacy! nie idziemy na wojnę. W obliczu planów masowej mobilizacji, które zagrażają istnieniu polskiej tkanki narodowej, musimy z całą mocą opowiedzieć się za pokojem. Celem nadrzędnym jest ochrona życia Polaków i Polek. Ogłaszana kwalifikacja wojskowa nie jest działaniem w interesie naszego kraju. To plan, którego celem jest osłabienie narodu poprzez wysłanie naszych mężczyzn na front i pozostawienie Polski otwartej na nieodwracalne zmiany. Obywatele z podwójnym obywatelstwem, w tym Ukraińcy i Izraelczycy, są zwolnieni z mobilizacji, co jest dowodem, że plan ma na celu wykrwawienie Polaków. To nie jest nasza wojna, lecz wojna wypowiedziana nam – naszym rodzinom, naszej przyszłości i naszej suwerenności.
Naszą odpowiedzią musi być akt zbiorowej odwagi i mądrości: masowe, obywatelskie nieposłuszeństwo. Wojna nie może istnieć bez ludzi. Jeśli jako naród, milionami głosów, powiemy STOP, scenariusz pisany dla nas przez zewnętrznych reżyserów stanie się niemożliwy do zrealizowania. Odmowa pójścia na front – niezależnie od formy – jest naszym moralnym obowiązkiem wobec przeszłych i przyszłych pokoleń. Odmawiamy udziału w konflikcie, który nie jest nasz, aby chronić biologiczną i kulturową substancję narodu.
Nasz sprzeciw nie jest aktem destrukcji, lecz fundamentem pod budowę nowego, suwerennego bytu. Odmowa udziału w wojnie to pierwszy krok. Drugim jest świadome tworzenie alternatywy dla systemu, który nas zawodzi. Odwracamy się od wojny, by całą energię włożyć w budowanie pokoju i prawdziwej wolności tu, na naszej ziemi.
Naszą odpowiedzią na plany zniszczenia jest akt tworzenia. Skupiamy się na budowaniu suwerennych sieci w kluczowych obszarach życia, ponieważ to jest prawdziwa obrona Polski:
- Niezależność żywnościowa: Organizujmy kooperatywy i nawiązujmy bezpośrednie relacje z rolnikami, którzy dostarczają zdrową żywność. To fundament naszego przetrwania.
- Suwerenna edukacja: Twórzmy grupy edukacji domowej, ucząc dzieci krytycznego myślenia, zaradności i wartości, które pozwolą im być wolnymi ludźmi, a nie trybikami w obcej machinie.
- Zdrowie i samostanowienie: Wspierajmy medycynę otwartą na alternatywne metody leczenia i budujmy sieci wsparcia, które pomogą nam dbać o zdrowie niezależnie od niewydolnego systemu.
- Lokalna gospodarka i wymiana: Reaktywujmy handel wymienny, oparty na zaufaniu i realnej wartości, uniezależniając się od niestabilnego systemu finansowego.
- Niezależna komunikacja: Wzmacniajmy lokalne więzi poprzez organizację wspólnych przejazdów i korzystanie z prostych, autonomicznych środków łączności.
Lęk to narzędzie kontroli. Odrzućmy go i skupmy się na tym, na co mamy realny wpływ: na sobie, swojej rodzinie i najbliższym otoczeniu. Bądźmy przykładem siły i spokoju. Zamiast walczyć w cudzej wojnie, budujmy naszą siłę tutaj.
To nie jest czas na bierność. Każdy z nas jest iskrą zmiany. Działaj. Twórz. Bądź żywym dowodem na to, że Polacy wybierają życie i pokój. Nasza przyszłość jest w naszych rękach.
