Prócz tytułowych zapowiedzi “Sprawek” Dawida Mysiora warto zauważyć scenę z totalitarnej już Australii. Czujemy podskórnie, że to u nas będzie szybciej niż później. Jeśli się nie przeciwstawimy.
Prócz tytułowych zapowiedzi “Sprawek” Dawida Mysiora warto zauważyć scenę z totalitarnej już Australii. Czujemy podskórnie, że to u nas będzie szybciej niż później. Jeśli się nie przeciwstawimy.