wtorek, 19 marca, 2024

Bractwo św. Piusa X – katolicki ruch tradycjonalistyczny w dobie posoborowej – dr hab. Marcin Karas

Share

Obecnie Bractwo św. Piusa X liczy ponad 400 kapłanów, więcej niż 200 seminarzystów i działa w ponad 50 krajach na całym świecie. Dysponuje około 700 kościołami i kaplicami, a kandydaci do kapłaństwa kształcą się w sześciu seminariach duchownych: Flavigny (Francja), Zaitzkofen (Niemcy), Ecône (Szwajcaria), Winona (USA), La Reja (Argentyna) i Goulburn (Australia). Budowane jest kolejne seminarium na Filipinach. Istnieje także kilkanaście zakonów związanych z Bractwem, do których należy kilkudziesięciu tradycyjnych zakonników i zakonnic. Bractwo posiada także dwie szkoły wyższe o charakterze uniwersyteckim (w Paryżu i Lyonie) i kilkadziesiąt szkół średnich oraz podstawowych. Można przyjąć, że liczba zwolenników Bractwa na całym świecie wynosi obecnie kilkaset tysięcy osób. Największa liczba wiernych związanych z Bractwem pochodzi ze Szwajcarii, Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Silnym ośrodkiem tradycjonalizmu współpracującym z Bractwem jest również diecezja Campos w Brazylii, gdzie po śmierci bpa de Castro Mayera, biskupi Bractwa św. Piusa X konsekrowali jego następcę – ks. Licinio Rangel.

Przełożonym Generalnym FSSPX od roku 1994 jest bp Bernard Fellay, który rezyduje na stałe w miejscowości Menzingen w Szwajcarii. Bractwo powołuje się na jurysdykcję zastępczą jako podstawę swej działalności i nie tworzy struktur równoległych wobec istniejących diecezji rzymskokatolickich. W poszczególnych krajach funkcjonują dystrykty, domy autonomiczne i przeoraty Bractwa, pełniąc posługę wśród tych wiernych, którzy zwracają się do jego kapłanów, oczekując tradycyjnej nauki i sakramentów sprawowanych w przedsoborowym rycie rzymskim. Można stwierdzić stały wzrost aktywności i znaczenia tego środowiska tradycjonalistycznego w wielu państwach świata.

W Polsce FSSPX rozpoczęło działalność w początkach lat 90-tych. Obecnie w Warszawie znajduje się Przeorat św. Piusa X, obejmujący swym zasięgiem Europę Środkowo-Wschodnią, którym kieruje ks. Karl T. Stehlin. W warszawskim przeoracie ks. Stehlin pracuje wraz z dwoma kapłanami – ks. Anzelmem Etteltem i ks. Edwardem Wesołkiem, polskim jezuitą, który w r. 1997 opuścił swój zakon i podjął współpracę z Bractwem, a 8 grudnia 1999 r. formalnie wstąpił do Bractwa. Kapłani pełnią posługę duszpasterską w kaplicach w Warszawie, Sopocie, Bydgoszczy, Lublinie, Krakowie i Katowicach. W seminarium duchownym w bawarskim Zaitzkofen studiuje obecnie trzech Polaków. Pismem informacyjnym Bractwa w Polsce jest dwumiesięcznik „Zawsze Wierni”, który ukazuje się od 1994 r. Jego redaktorem naczelnym jest ks. Edward Wesołek. Na łamach tego czasopisma prezentowana jest działalność środowisk tradycjonalistycznych na całym świecie, przedstawiane są ważkie problemy teologiczne i historyczne oraz przejawy zmian i reform we współczesnym Kościele. Objętość dwumiesięcznika systematycznie wzrasta. Ponadto Bractwo publikuje w Polsce liczne książki we własnym wydawnictwie Te Deum, a stałą serią wydawniczą są encykliki papieży z epoki przedsoborowej. Publikacje te rozpowszechniane są również w Internecie na stronach Bractwa[35]. W ciągu ostatnich kilku lat, od momentu podjęcia działalności w Polsce, Bractwo ciągle rozwija swą aktywność, a przejawem tego rozwoju jest powstawanie nowych kaplic, wzrastająca liczba wiernych korzystających z posługi kapłanów Bractwa oraz coraz liczniejsze grono czytelników książek publikowanych przez wydawnictwo Te Deum. Wzrost zainteresowania tradycjonalizmem katolickim można także zauważyć na łamach polskiej prasy.

Trudno precyzyjnie określić liczbę zwolenników FSSPX w Polsce, ale można sądzić, że prócz około tysiąca wiernych blisko związanych z Bractwem, liczba sympatyków tego tradycjonalistycznego nurtu wynosi w Polsce kilka tysięcy osób. Na Msze odprawiane w sześciu polskich kaplicach Bractwa uczęszcza regularnie około 300 osób.

Podjęcie przez Bractwo działalności duszpasterskiej w Polsce wywołało nader ostre reakcje władz Kościoła rzymskokatolickiego w naszym kraju. Biskupi określili Bractwo mianem środowiska schizmatyckiego i zakazali wiernym korzystania z posługi kapłanów Bractwa[36]. Wyrażenie przez biskupów stanowiska o rozłamie między Bractwem a Stolicą Apostolską nie wydaje się uzasadniać tak ostrego tonu, gdyż pozostaje on w wyraźnej sprzeczności z wyrazami sympatii, okazywanymi licznym wyznaniom niekatolickim w myśl zasad regulujących stosunki ekumeniczne[37]. Na przykład w jednym z warszawskich kościołów rzymskokatolickich za zgodą władz kościelnych odbywa się regularnie msza anglikańska[38], a na Śląsku istnieją przypadki wspólnego użytkowania kościołów i kaplic przez rzymskich katolików i luteran za zgodą odpowiednich władz kościelnych. Warto zauważyć, że również w wypowiedziach polskich dostojników Kościoła na temat Bractwa stosuje się inne rozumienie Kościoła niż to, które wyznacza stosunki z wyznaniami niekatolickimi określanymi jako „Kościoły siostrzane” i głosi się zasady eklezjologii przedsoborowej w materii jedności z papieżem i dyscypliny kościelnej, a normy te są charakterystyczne przecież właśnie dla Bractwa św. Piusa X, które domaga się ich stosowania w miejsce współczesnych przepisów ekumenicznych Kościoła.

Rozwój środowisk tradycjonalistycznych we współczesnym katolicyzmie świadczy o przeświadczeniu części wiernych, iż istnieje zasadnicza sprzeczność między „nową orientacją” Kościoła w epoce posoborowej, a trwaniem przy „nienaruszonej” wierze katolickiej. Wielu tradycjonalistów to ludzie młodzi. Fakt ten dowodzi, że integryzm nie jest wyłącznie sentymentalnym przywiązaniem do minionej epoki niektórych starych ludzi, którzy nie mogą się przystosować do nowej rzeczywistości. Trwające nadal reformy Kościoła posoborowego pozwalają przewidywać, że liczba przeciwników „modernizacji katolicyzmu” będzie wzrastać, a diagnozę tę potwierdza rozwijający się apostolat Bractwa św. Piusa X w Polsce i w innych państwach.

W linku źródłowym można odnaleźć 38 przypisów, które posłużyły autorowi jako zbiór informacji w pracy nad artykułem.

źródła: http://marcinkaras.pl/

Czytaj więcej

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Nowości