Oto kapitalna wiadomość z … Angoli kraju, który powszechnie uważamy za tzw. trzeci świat.
Myślę, że w Europie warto zastanowić się nad podobnymi krokami. Do delegalizacji islamu nawoływali Czesi w 2011 po tym jak ujawniono kazanie brneńskiego imama Větroveca, w którym nawoływał on do zagłady Żydów.
Rząd w Angoli zdecydował o całkowitej delegalizacji islamu. W związku z decyzją rządu Angoli natychmiast zamknięte mają zostać wszystkie meczety, a wkrótce rozpoczęta zostanie akcja ich całkowitego wyburzania.
– To jest definitywny koniec islamu w naszym kraju – powiedział Prezydent José Eduardo dos Santos. Decyzję rządu argumentował koniecznością odpowiedzi chrześcijańskich państw na islamską agresję właściwą dla wielu krajów Afryki.
Od wczoraj praktykowanie islamu w Angoli jest zabronione i oficjalnie nielegalne. Zamknięcie wszystkich meczetów władze kraju wyznaczyły jako swój najwyższy priorytet.
Ministrowie rządu Angoli oświadczyli, że islam jest sprzeczny z kulturą i tożsamością kraju, a już jego sama natura wyklucza jakiekolwiek bezkonfliktowe funkcjonowanie tej religii w społeczeństwie.
W Angoli mieszka prawie 20 mln ludzi. W 95 proc. są to chrześcijanie, w większości (59 proc.) katolicy. Islam w Angoli praktykowało do tej pory ok. 1 proc. mieszkańców.
Oto piękny przykład dbałości o właściwe stosunki społeczne, a nie uginanie kolan przed nachalnością islamistów.
źródła:
http://niezalezna.pl/48703-islam-zostal-zakazany
http://www.pch24.pl/angola-zakazala-islamu–,19395,i.html
http://www.wykop.pl/ramka/986449/czesi-chca-delegalizacji-islamu-w-ich-kraju/